Sztokholm 11.05 - 14.05.2019 r.
Sezon wycieczkowy w pełni. Tym razem po raz pierwszy nasz związek zorganizował wycieczkę w nowym, bardzo oryginalnym i ciekawym stylu.
W maju, najpiękniejszym miesiącu roku, emeryci z Milanówka w liczbie 54 osób, wybrali się na wspaniały rejs po Morzu Bałtyckim do Szwecji. Prom „Wawel”, na który zostali zaokrętowani, stał się dla nich domem na 3 doby. Nie będzie w tym większej przesady, jeśli porówna się standard tego promu do najwspanialszych atlantyckich statków wycieczkowych.
Ale od początku.
Zgodnie z programem, po przejeździe wygodnym autokarem z Milanówka do Gdańska, był czas na zwiedzanie przepięknej Gdańskiej Starówki. I tu wielkie zaskoczenie dla tych co dawno nie odwiedzali grodu Neptuna. Miasto niezwykle wypiękniało, tak więc wszyscy ochoczo przewędrowali Długim Targiem, na nowo podziwiając mijane zabytki.
Potem autokar, który towarzyszył grupie przez całą wycieczkę, zawiózł wycieczkowiczów do bazy promowej, gdzie po dokonaniu formalności zostali zaokrętowani na prom. I tak oto zaczął się wspaniały rejs po Morzu Bałtyckim, który trwał 18 godzin, po czym prom zakotwiczył w Nynäshamn. A na promie same przemiłe niespodzianki:
- 2-osobowe, komfortowe kabiny,
- wspaniałe śniadania w formie bufetu,
- wykwintne 4-daniowe obiadokolacje z kieliszkiem wina, podawane przez niezwykle przystojnych kelnerów.
Z Nynäshamn autokar przewiózł wycieczkowiczów do oddalonego o 60 km Sztokholmu.
Sztokholm – stolica Szwecji, pełna zabytków i ciekawych miejsc, które grupa zwiedzała przez następne dwa dni. Jest to miasto leżące na 14 wyspach, połączonych 53 mostami i dlatego też nazywane jest Wenecją Północy. Miasto częściowo zwiedzane było z autokaru, ale większość miejsc bezpośrednio, np.:
- Pałac Królewski z przyległymi ogrodami,
- Morskie Muzeum Vasa z zatopionym przed 333 laty galeonem,
- Ratusz, gdzie odbywają się bankiety po wręczeniu nagród Nobla,
- Stare Miasto ze wspaniałymi zabytkami.
Ogromną frajdę wycieczkowiczom sprawił sam pobyt na promie, który oferował różnorodne atrakcje, takie jak:
- wieczory rozrywkowe (czytaj dyskoteki),
- pokazy: barmański, baristy i szefa kuchni z degustacją,
- codzienne loterie (wszystkie losy wygrane).
Każdy dzień niósł ze sobą nowe doznania. Wschody i zachody słońca oglądane z pokładu promu budziły nieopisany zachwyt.
Nasi dzielni emeryci wrócili pełni wspaniałych wrażeń i nadziei na następne tego typu wyprawy na Półwysep Skandynawski. Zatem do zobaczenia.