Puławy + Kazimierz Dolny 2018

W niezwykle upalny lipcowy poranek zebraliśmy się, jak zwykle silną grupą , aby wspólnie odwiedzić  tym razem Puławy i Kazimierz Dolny. W Puławach przywitał nas znany nam już z Czarnolasu przewodnik Pan Józef, który oprowadził nas po zespole pałacowo parkowym książąt  Czartoryskich. Na terenie parku obejrzeliśmy między innymi Świątynię Sybili i Dom Gotycki. Słuchając opowieści o dziejach tego sławnego rodu i o historii  oglądanych obiektów skrzętnie chowaliśmy się przed palącym słońcem w cieniu drzew fasolowca i tulipanowca.
Z Puław udaliśmy się do Kazimierza Dolnego, w którym każdy z naszych uczestników był już pewnie nie jeden raz, ale zabytki i klimat tego uroczego miasteczka  ciągle przyciągają i zachwycają. Zwiedziliśmy kościół Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny z 1589 roku otoczony murem z I połowy XVIII wieku, zza którego roztacza się piękna panorama miasta z widokiem na Górę Trzech Krzyży. Zmierzając do kościoła farnego Św. Jana Chrzciciela i Św. Bartłomieja przemierzyliśmy  renesansowy stary rynek zachwycając się zabytkową studnią i urokliwymi  kamienicami braci Przybyłów. Wspomniany kościół  zbudowano w latach 1586-1589, a na szczególną uwagę zasługują znajdujące się tam jedne z najstarszych organów w modrzewiowej oprawie.
Nieludzko zmęczeni chętnie udaliśmy się nad Wisłę aby wsiąść na statek i popłynąć na godzinny rejs, podczas którego mogliśmy trochę ochłonąć od żaru i nabytej wiedzy. Na zakończenie mieliśmy krótką chwilę na zakupienie  pamiątek typowych dla Kazimierza czyli "Kogutów" oraz  lodów czy też  pajdy chleba ze smalcem.
Pomimo trudów zwiazanych z upałem, pełni humoru wróciliśmy do naszego równie uroczego Milanówka.